środa, 29 stycznia 2020

(Nie) Czas (na) tajemnic(e)

“Zaginiony symbol” Dan Brown, fot. paratexterka ©
“Zaginiony symbol” Dan Brown


Stowarzyszenie strzegące sekretu od początku swojego istnienia, służba bezpieczeństwa, zagrożenie o skutkach nie do oszacowania, bezwzględny szaleniec i specjalista od symboli - czy coś może pójść nie tak? Zaskakująco wiele. Powieść, która zamiast trzymać w napięciu do ostatniego słowa, niebezpiecznie nadwyręża cierpliwość czytelnika. Tym razem Brown przekracza cienką, acz odczuwalną granicę między wiarygodnym wyczuciem a przytłaczającą przesadą. 
"Język często bardzo skutecznie przesłania prawdę."

niedziela, 19 stycznia 2020

O krok

“Za zamkniętymi drzwiami” B.A. Paris, fot. paratexterka ©

“Za zamkniętymi drzwiami” B.A. Paris


Debiut dobry, lecz nie na tyle, żeby piać peany. Sprytny pomysł, inteligentne postacie i niekończąca się gra pozorów nie zawsze zrekompensują czyny, o których nawet nie chce się czytać, choćby ich opisy były zdawkowe. Morał? Niektóre książki - podobnie jak drzwi - lepiej pozostawić zamknięte, bo to, co kryją, może się nie spodobać. W “Za zamkniętymi drzwiami” napięcie nie narasta tak, że po finale trzeba się otrząsnąć. Niemniej jednak Paris ma potencjał.

sobota, 18 stycznia 2020

"Każdy bowiem, kto ma rozum, wie, że nie wszystko da się powiedzieć słowami. Że właściwie to, co da się nimi wyrazić, to tylko malutki ułamek całości."

Narodziny szermierza natchnionego

“Virion. Szermierz” Andrzej Ziemiański, fot. paratexterka ©“Virion. Szermierz” Andrzej Ziemiański


Zdecydowanie najlepsza z dotychczasowych części serii o Virionie, choć trzeba uczciwie przyznać, że nieprzeciętne postacie i mistyczne meandry autor kreował od samego początku. Zanim jednak Ziemiański ostatecznie splecie losy i wyjaśni tajemnice nurtujące dużo dłużej, niż żyją jego bohaterowie, zajmie czytelnika tak, że ten nie będzie miał wątpliwości, dlaczego sięgnie po kontynuację. Bo to przecież nie może być koniec?!

niedziela, 5 stycznia 2020

Serce z kamienia

“33 razy, mój kochany” Nicolas Barreau, fot. paratexterka © “33 razy, mój kochany” Nicolas Barreau


Nie każda historia musi być wiarygodna, żeby przemówić do czytelnika, jednak świat w niej przedstawiony powinien być na tyle spójny, żeby został zaakceptowany. Barreau wymyślił sposób na (po)godzenie się ze śmiercią, tyle że zawieszony gdzieś między życzeniem a rzeczywistością. Pomysł sam w sobie niezły, warsztat w porządku, ale całość może nie spełnić oczekiwań, jeśli emocje towarzyszące lekturze będą milczeć jak grób. 
"W sumie to dziwne, czym człowiek czasami się zamartwia, a potem i tak wszystko wygląda inaczej."

środa, 1 stycznia 2020

Wyznania bibliofilki, cz. 2

Czytanie a wyzywanie


Paratexterskie wyzwania 2019, grafika #wyzwanieLC2019 lubimyczytać.pl ©, 52 book challenge Goodreads ©, fot. paratexterka ©
To jeszcze ten czas, kiedy podsumowania poprzedniego roku i postanowienia na nowy stanowią gorący temat. Wyzerowane liczniki ruszają pełną parą, porażki i sukcesy domagają się ostatniej uwagi, a motywacja unosi jak na skrzydłach. Wszędobylskie wyzwania czytelnicze wciąż kuszą, pytanie tylko, na jak długo? W tamtym roku tak się złożyło, że wplątałam się w dwa, dzięki czemu teraz wiem, że mogę rozsiąść się wygodnie i co najwyżej podzielić wrażeniami, po których już dawno ochłonęłam. Czy polecam? Niektórym tak, ale sami musicie wiedzieć, czy się do tego nadajecie. Ja definitywnie nie…